Ogłoszenie to podziałało jak kij włożony w mrowisko. Pecetowcy momentalnie zarzucili Blizzardowi opóźnianie premiery gry właśnie z uwagi na prace nad wersja dla Xboxa 360 oraz PS3. Na reakcję dewelopera nie trzeba było długo czekać. Na oficjalnej stronie gry możemy przeczytać:
Rozważamy obecnie możliwość tytuły związanego z Diablo na konsole i poszukujemy kilku pracowników związanych z konsolami do ekipy Diablo III. Jak wspominaliśmy wcześniej przy odpowiednio poprowadzony gameplay'u może pasować do wymogów konsolowych i jesteśmy ciekawi kto byłby zainteresowany takim projektem.(...)
Proszę zauważyć, ze nie jest to zapowiedź tytułu na konsole. W pierwszej kolejności jesteśmy zainteresowani stworzeniem wersji Diablo III dla komputery z systemami operacyjnymi Windows oraz MAC i nie przewidujemy żadnych prace nad wersją konsolową miały jakikolwiek wpływ na opóźnienie premiery gry.
Mimo wszystko fani mają solidne podstawy do bycia podejrzliwymi w tej materii. W końcu o tym tytule mówi się już od lat, a końca prac nadal nie widać.