» BioShock: Infinite

BioShock: Infinite

Dodał: Bartosz 'Chili' Rakowski

BioShock: Infinite
8.3
Ocena użytkowników
Średnia z 5 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: BioShock: Infinite
Producent: Irrational Games
Wydawca: 2K Games
Data premiery (świat): 26 marca 2013
Data premiery (Polska): 26 marca 2013
Wymagania sprzętowe: Core 2 DUO 2,4 GHz (Athlon X2 2,7 GHz), 2 GB RAM, karta grafiki 510 MB (nVidia 8800 GT / Radeon HD 3870), 20 GB wolnego miejsca na dysku, Windows Vista SP2 lub nowszy
Nośnik: 3 DVD
Strona WWW: www.bioshockinfinite.com
Platformy: PC
Sugerowana cena wydawcy: 139,90 zł

Studio Irrational Games przygotowuje kolejną odsłonę serii BioShock, tym razem o podtytule Infinite. Znany wcześniej jako "Projekt Icarus", uderzy na nasze półki sklepowe w 2012 roku, wydany zostanie na wszystkie stacjonarne platformy nowej generacji.

Akcja gry ma miejsce w 1912 roku. Wcielamy się w postać Bookera DeWitta, członka organizacji Pinkerton. Jego zadaniem jest uratowanie kobiety, która uwięziona została w nietuzinkowym mieście Columbia.

Dlaczego nietuzinkowym? Ponieważ, w przeciwieństwie do poprzednich części, nie będziemy poruszać się w morskich głębinach, lecz o wiele wyżej, bo w przestworzach! Columbia to ogromny kompleks budowli, unoszących się nad ziemią dzięki przymocowanym do nich balonom. Ciężko nie znaleźć podobieństw do podwodnego Rapture - to ta sama odizolowana metropolia, w założeniach będąca idealną utopią. W rzeczywistości nie jest to jednak nic innego, jak uzbrojona po zęby forteca pełna niebezpieczeństw. Całego efektu grozy dopełnia maskotka serii, czyli Big Daddy, który wygląda teraz potężniej i przede wszystkim groźniej.

Gra będzie pierwszoosobową strzelaniną z elementami RPG. Kolejnych przeciwników eksterminować będziemy nie tylko dzięki wszelakiej maści giwerom, ale również używając umiejętności paranormalnych, takich jak podpalanie, zamrażanie, rażenie prądem, czy telekineza, którą możemy, np. wyrwać oponentowi strzelbę z ręki i przy jej użyciu pozbawić go życia.

Nie można zapomnieć o genialnym klimacie towarzyszącym produkcji, który kreują, np. plakaty propagandowe, czy różne nawiązania do historii Stanów Zjednoczonych.

Galeria

Zobacz wszystkie »
Tagi: BioShock | Bioshock: Infinite

Filmy

» Bioshock Infinite - Trailer
» BioShock Infinite Gameplay Video HD
» BioShock Infinite E3 2011: E3 2011 Demo Interview
» BioShock Infinite - E3 2011 Trailer - PS3 Xbox360
» BioShock Infinite: Combat And Design Interview at E3 2011 {HD}
» BioShock Infinite E3 2011: Ken Levine Interview
» BioShock Infinite E3 2011: Behind The Scenes: About Skylines
» BioShock Infinite Factions at War
» Bioshock Infinite - Tears: Windows Into Other Worlds
» BioShock Infinite E3 2011: Demo - First Two Minutes
» GT.TV Chapter 1 - Ken Levine Interview
» BioShock Infinite : Official Creative Direction Interview [HD]
» Bioshock: Infinite Elizabeth Facial Animation
» Bioshock Infinite Exclusive The People Behind Booker and Elizabeth Part 1 [HD]
» Bioshock Infinite Exclusive The People Behind Booker and Elizabeth Part 2 [HD]
» BioShock: Infinite 'VGA 2011 Trailer'
» Bioshock Infinite: Motorized Patriot Featurette Heavy Hitters Pt.1
» BioShock Infinite Handyman - heavy hitters, part two
» BioShock Infinite - Heavy Hitters part 3, Boys of Silence
» Bioshock Infinite Heavy Hitters Part 4: Siren
» BioShock Infinite: Beast of America Trailer
» BioShock Infinite VGA 2012: World Premiere Trailer
» BioShock Infinite - Industrial Revolution
» BioShock Infinite Columbia: A modern Day Icarus?
» BioShock: Infinite - City In The Sky trailer PL
» BioShock Infinite Columbia: A Modern Day Icarus? - Part 2
» BioShock Infinite -- False Shepherd Trailer
» BioShock Infinite - Will The Circle Be Unbroken Official Song Clip
» BioShock Infinite "Creating Elizabeth" Official Making Of
» BioShock Infinite - Launch Trailer


Czytaj również

BioShock: Infinite
Dwa oblicza Kolumbii
- recenzja
BioShock: Infinite
Z gnatem w chmurach
- recenzja
Bioshock 2
Powrót do Rapture
- recenzja
Bioshock 2
Who’s your Daddy?
- recenzja
Bioshock
O Dużych Tatusiach i Małych Siostrzyczkach
- recenzja

Komentarze


matias.none
    moim okiem
Ocena:
0
Rozgrywka strasznie nuży. Jedyną innowacją w stosunku do poprzednich części są rozdarcia które i tak mają mały potencjał taktyczny. Grę przeszedłem na poziomie trudnym, w którym strzelanie headshot'ów powodowało tylko zwiększone obrażenia. Czułem się jakbym grął w jakąś grę z przed 10 lat. Walę z shotgun'a w niczym nie osłoniętą łepetynę przeciwnika a on dalej walczy. Jedyna zmiana widoczna jest w jego pasku zdrowia - zmiejszył się o 1/4. Ja rozumiem że tryb nazywa się TRUDNY, no ale w dzisiejszych czaach nie polega on na tym żeby dać przeciwnikowi +2000HP, tylko w takim trybie przeciwnik powinien mieć wyższe IA, stosować jakieś taktyki, oskrzydlać, celniej strzelać itp. Większość starć niestety wygląda tak, że zalewają nas fale wrogów bięgnących pod ostrzał naszych pistoletów i wigorów. Cierpi na tym jako taki realizm. Jak strzelam w głowę to koleś powinien odrazu ginąć. Ech.. druga sprawa to grafika. W całej grze prezentuje sie ładnie, te wszystkie efekty cząsteczkowe, oświetlenie itp. Paskudne natomiast są niektóre tekstury. Bioshock jest też trochę kiepsko zoptymalizowany na zasadzie wymagań sprzętowych, a tego co graficznie oferuje. Nie oszukujmy się, nie są to jakieś graficzne wodotryski. Wszystko wygląda łądnie w cąłości, ale wystarczy zatrzymać się na moment i przyjżeć bliżej niektórym elementom a widać nieudolne teksturowanie kwiatków itp. Wielkim plusem jest historia dla której warto grę przejść. Nie wiem tylko czy gra skusi mnie by jeszcze raz ją ukończyć, a to chyba nieuniknione jeśli chce się zrozumieć wszystkie niuanse zamieszczone w grze. Przez całą rozgrywke pojawia sie bardzo dużo odniesień do zakończenia, ale przechodząc grę po raz pierwszy nie jesteśmy w stanie ich wszystkich wychwycić, bo na dobrą sprawę nie wiemy o co tak naprawdę chodzi... aż do ostatniej sceny.
20-04-2013 13:35

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.